Taissa Farmiga wyjaśnia zwrot akcji Gladys w ostatniej chwili w finale 3. sezonu <i>serialu „The Gilded Age”</i>

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Taissa Farmiga wyjaśnia zwrot akcji Gladys w ostatniej chwili w finale 3. sezonu <i>serialu „The Gilded Age”</i>

Taissa Farmiga wyjaśnia zwrot akcji Gladys w ostatniej chwili w finale 3. sezonu <i>serialu „The Gilded Age”</i>

Poniżej spoilery .

Nikt nie lubi przyznawać, że matka ma rację, zwłaszcza w sprawach miłosnych. Dotyczy to również Gladys Russell (Taissa Farmiga), ultrabogatej dziedziczki, która nie miała możliwości uniknięcia małżeństwa ze szlachetnym kandydatem, którego jej mama Bertha (Carrie Coon) wybrała w serialu "The Gilded Age" . Jednak w finale trzeciego sezonu, podczas gdy małżeństwo George'a (Morgan Spector) i Berthy leży w gruzach, Gladys jest szczęśliwa. Rozkwita jako żona i księżna i z entuzjazmem patrzy w przyszłość: macierzyństwo. Tak, Gladys jest w ciąży.

„Gladys pragnęła wolności i ostatecznie ją odnajduje, stając się mini Berthą, ale może z odrobiną więcej serca” – mówi Taissa Farmiga w rozmowie z ELLE. To zupełnie inna historia niż ucieczka Gladys w środku nocy na początku sezonu, kiedy Bertha zabroniła jej zaręczyn z bankierem. „Sposób, w jaki Gladys odnajduje wolność, polega na zbliżeniu się do matki i do osoby, którą jest jej matka, co dla mnie było niezwykle zabawne i satysfakcjonujące” – mówi Farmiga.

Jednak nieustępliwy pęd Berthy, który kiedyś był afrodyzjakiem dla jej męża, barona-rozbójnika, stał się klinem w ich rodzinie. „Ambicja to język miłości moich rodziców. Gdyby oboje jej nie mieli, nie pasowaliby do siebie” – mówi Farmiga. „Różnica polega na tym, że Bertha wie, jak to jest być w ciele kobiety w tym czasie i troszczy się o swoją córkę i kocha ją tak, jak potrafi”. Farmiga zauważa również, że Bertha może być „taką samolubną suką”, ale wzniosłe marzenia są próbą Berthy, by zapewnić Gladys długoterminowe bezpieczeństwo. Granie u boku Spectora i Coona jest wystarczającą inspiracją, by wywołać te wzniosłe emocje. „Kiedy siedzę tam z Morganem i błagam go: »Ojcze, wysłuchaj mnie«, on tam jest, widzisz to w jego oczach i jest tak obecny” – mówi. „To samo z Carrie. Nie sądzę, żebym mogła mieć więcej szczęścia, mając takich rodziców”.

Gladys i książę Buckingham (Ben Lamb) przypłynęli z Anglii na bal kończący sezon w Newport. Bertha ma nadzieję, że to zjednoczona rodzina Russellów udowodni, że plotki tabloidów są fałszywe. Za zamkniętymi drzwiami George dochodzi do siebie po zamachu na swoje życie i wciąż nie może wybaczyć żonie, że zmusiła Gladys do ślubu z Hektorem. Larry (Harry Richardson) jest równie wściekły na matkę, przez co Gladys zostaje jedyną sojuszniczką Berthy w rodzinie. Jakże role się odwróciły.

Za kulisami jest o wiele bardziej harmonijnie. Dosłownie, w przypadku brata Farmigi na ekranie, gdzie Richardson często dostarcza muzykę . „Harry Larry [jak Farmiga nazywała swojego partnera z planu] zawsze ma instrument muzyczny w ręku, plecaku lub na krześle”, mówi Farmiga. Obsada Gilded Age słynie z tego, że pęka w szwach od aktorów teatralnych, co wyjaśnia zabawny nastrój na planie. „Mówię ci, że ta mieszanka nie przypomina żadnego innego zespołu, z jakim pracowałam”, mówi. „Wszyscy znają prawdziwe poczucie koleżeństwa, a ludzie pojawiają się, aby dobrze się razem bawić — nie ma ego”.

W tym odcinku Farmiga rozmawia z ELLE o tym, jak wcieliła się w Gladys, o sensacyjnym finale, nocnych wybrykach na planie i kilku odważnych rzeczach, które chciałaby zobaczyć w czwartym sezonie .

Wątki fabularne, w tym Gladys, są bardziej rozbudowane w trzecim sezonie. W którym momencie dowiedziałaś się o swoim wątku i jaka była twoja pierwsza reakcja na zwroty akcji?

Rozmawiałam z [twórcą] Julianem Fellowesem i [producentem wykonawczym] Davidem Crockettem, może cztery miesiące przed rozpoczęciem zdjęć. Z perspektywy aktora byłam ciekawa, co Gladys będzie robić w tym sezonie. Rany, to była jazda bez trzymanki. Pierwsza reakcja brzmiała: „O cholera! Jestem podekscytowana”. Dla aktorki granie takiego emocjonalnego rollercoastera to niesamowite przeżycie. Patrząc na moją karierę, często pracowałam nad projektami grozy i gatunku i uwielbiam je właśnie ze względu na intensywność emocji. Wszystko jest tak spotęgowane przez to, co dzieje się w tym gatunku. Gladys przeżywa w tym sezonie swoją własną historię grozy.

Taissa Farmiga jako Gladys w złotym wieku
HBO

Taissa Farmiga jako Gladys w The Gilded Age sezon 3.

W jakim stopniu Gladys zdaje sobie sprawę, że małżeństwo jej rodziców jest w kryzysie? Co ty, jako Taissa, sądzisz o tym wątku?

Dla Taissy to straszne. Teraz czuję ucisk w żołądku, kiedy zadałaś mi to pytanie, bo wyobrażałam sobie ostatnią kłótnię z [ odcinka 5 ]. Rozumiesz ich perspektywy, miłość i dumę, jaką oboje mają, jak silni są, ale trudno jest zobaczyć, jak dwie osoby, które znasz i które powinny być ze sobą połączone, kompletnie się nie znają. Czasami trzeba się zatrzymać i powiedzieć: „Może się myliłem”. Nie mówię w jego imieniu, ale myślę, że George chciałby usłyszeć słowa: „Może się myliłem”. Nie sądzę, żeby Bertha kiedykolwiek, kiedykolwiek, kiedykolwiek to powiedziała.

Jeśli chodzi o Gladys, nie jestem pewna, czy zna związek swoich rodziców i dzielącą ich odległość. Żyła w swoim własnym małym świecie, zanim jeszcze opuściła Nowy Jork, w więzieniu, które sama sobie narzuciła, bo nie potrafiła poradzić sobie z pragnieniami i oczekiwaniami wszystkich wokół. Myślę, że była nieco naiwna w kwestii tego, co się dzieje.

W finale George zrzuca na Berthę bombę, że wciąż nie jest pewien ich małżeństwa. Kilka sekund później wahadło wychyla się w drugą stronę, gdy Gladys mówi matce, że jest w ciąży. Jak wyglądało kręcenie tej finałowej sceny?

Ta scena była intensywna do zagrania, bo wszedłem na jej ostatnią część z moim wielkim odkryciem. Gladys wpada z impetem, by przekazać tę nowinę, i staje twarzą w twarz z matką, która jest załamana i płacze. To nie jest reakcja, jakiej Gladys się spodziewa. Myślę, że to dowodzi, że Gladys nie ma pojęcia, co się obecnie dzieje między jej rodzicami.

Z mojej perspektywy Gladys jest naprawdę szczęśliwa. Nigdy nie chce przyznać, że jej matka miała rację, ale miała rację i nawiązała kontakt z księciem. Znajduje partnerstwo. Część zasługi należy przypisać Jerzemu, ponieważ podczas negocjacji małżeńskich zaproponował Gladys kieszonkowe. To zasiało ziarno partnerstwa, ponieważ książę ma powód, by chcieć się z nią skontaktować, nawet jeśli zaczyna się to od czegoś tak płytkiego jak pieniądze. Nie jest złym człowiekiem, ale poślubił kogoś, kto płakał przed ołtarzem .

Taissa Farmiga jako Gladys w złotym wieku
HBO

Farmiga mówi, że scena, w której Gladys ogłasza ciążę, była „intensywna”.

W tym sezonie Gladys ma kilka świetnych momentów, które są przeciwieństwem jej emocjonalnego spektrum. Jakie to było doświadczenie jako aktorki podczas ślubu, kiedy twoja postać jest w tak złym stanie?

W takim serialu obsada jest tak cholernie duża, że rzadko mamy okazję ze sobą pracować. Przeżywasz te wszystkie chwile ponownego połączenia i czujesz się jak grupa dzieciaków na letnim obozie, i to jest super zabawa. Ślub był dla mnie zabawnym doświadczeniem, ponieważ emocjonalnie byłam w zupełnie innym miejscu niż większość pozostałych aktorów. Ale też fizycznie [byłam w innym miejscu]. Miałam na sobie suknię ślubną z 3-metrowym trenem (welon również miał 3 metry długości), a ciężar trenu [oznaczał], że nie miałam możliwości poruszania się. W ogóle nie byłam samowystarczalna. Jeśli chciałam chodzić, musiałam mieć trzech członków garderoby, którzy mi pomagali. W końcu wpadli na bardzo proste rozwiązanie: wzięli materiałową torbę na zakupy i włożyli do niej welon, żebym mogła chodzić sama.

Sporo czasu spędziłam w izolacji, co pasowało Gladys. Zwykle fajnie jest się spotkać. Mimo to, nieźle się pośmiałyśmy. Zazwyczaj musiałam szybko przerwać, kiedy tylko usłyszałam „toczymy się”, a potem szłam zapłakać w kącie, a potem wracałam i mówiłam [naśladuje płacz]: „Przepraszam bardzo. O czym rozmawialiście?”.

Jakie są Twoje ulubione wspomnienia poza ekranem z tego sezonu?

To jedna z tych scen zespołowych. Kręciliśmy powitanie w poprzednim odcinku i ktoś dostał w prezencie dla ekipy furgonetkę z goframi albo naleśnikami. Kręcimy, jest prawie 4 rano i jeśli dasz grupie niewyspanych ludzi bitą śmietanę i lody na naleśnikach, wychodzą najdziwniejsze wygłupy. Jedną z moich ulubionych rzeczy jest taniec zwany Russell Bustle Dance – bo zawsze masz te wielkie tiurnie z tyłu sukienki – i ona [Coon] trochę się rozkręca i wywija swoim tiurniem. Ilekroć Carrie zaczyna to robić, wiesz, że ktoś dał jej cukier i zaraz zacznie się szaleństwo.

finał 3 sezonu Złotego Wieku
HBO

Mimo poważnego charakteru serialu, Farmiga twierdzi, że aktorzy biorą udział w „najbardziej szalonych wybrykach”.

Opublikowałaś zdjęcie siebie w sukni ślubnej podczas posiłku, co wydało mi się bardzo odważne, bo pamiętam, że kiedy wychodziłam za mąż, bardzo bałam się, że coś do niej wyleję. Czy to się kiedykolwiek zdarza?

O mój Boże, tak. Zwykle są szlafroki [dostępne], które zakładamy tył na przód. To jak fartuch albo śliniaczek, żebyśmy mogli jeść, więc jeśli coś upuścimy [to nic]. Kostiumy są jedyne w swoim rodzaju, zwłaszcza suknie – nie ma żadnych zapasowych. Trzeba uważać, ale po wielu godzinach filmowania jest mnóstwo momentów, kiedy nie powinniśmy jeść w tych wspaniałych sukniach, ale jesteśmy też naprawdę cholernie głodni, a Carrie właśnie zamówiła empanady. Chyba ktoś pilnował, żeby nikt z garderoby nie wszedł, co, znowu, pewnie było dla mnie chamem, że jadłam w sukni. Ale byłam tak głodna, tak zmęczona i tak zmęczona płaczem, że pomyślałam: „Chcę tylko empanad”. Pochylam się. Używam siły mięśni brzucha, żeby jak najlepiej zapobiec [rozlaniu].

Czy oprócz sukni ślubnej był jakiś szczególnie wymagający kostium?

Nie wiem, czy potrafię wybrać tylko jedną. Kiedyś ktoś mnie zapytał: „Jakie było twoje uczucie, kiedy zdałaś sobie sprawę, że znów zanurzasz się w trzecim sezonie?”. A ja pomyślałam: „O cholera. Gorsety”. Są trochę upierdliwe, ale wyglądają tak dobrze, że nie można narzekać. [Kostiumistka] Kasia [Walicka Maimone] i reszta działu garderoby są tak elastyczni, że dokonują wszelkich zmian, żeby było jak najwygodniej.

Taissa Farmiga jako Gladys w złotym wieku
HBO

Czego Farmiga nie oczekiwała w trzecim sezonie „ Gilded Age” ? „Gorsety”.

Jednym z moich ulubionych strojów w tym sezonie był ten z odcinka 6 , kiedy Bertha przybywa do Zamku Sidmouth, a pod koniec jest scena kolacji. Gladys była wcześniej dowodzona przez Berthę, a teraz w Sidmouth jest zarządzana przez siostrę księcia. W końcu, z pomocą Berthy, wstaje, stawia nogę i mówi: „To jest moje stanowisko. To jest moje miejsce. Musisz mnie szanować”. W mojej przyczepie czekała na mnie po próbie inna sukienka, którą włożyli, i po raz pierwszy w ciągu wszystkich trzech sezonów pomyślałam: „To nie wydaje się w porządku”. Miała to być ta fioletowa, zwiewna sukienka, a bardzo przypominała Gladys z poprzedniego sezonu. To jedyny raz, kiedy się wypowiedziałam w tym serialu. Zmienili ją dla mnie. Ubrali Gladys w tę niesamowitą ciemnoniebieską, koronkową, dość seksowną suknię jak na tamtą epokę. Bardzo mi się podobała. To był moment, w którym Gladys musiała być prawdziwą szefową. Cieszę się, że pozwolili mi wyrazić swoją opinię i zmienili ją dla mnie, bo myślę, że to ukształtowało tę scenę.

Kolejnym ważnym momentem był obraz Johna Singera Sargenta . Jak to było zobaczyć siebie w tak dużym portrecie?

To było szalone. Wszyscy mówili, że powinnam zabrać to do domu. Czułam się dziwnie. Pomyślałam sobie: „Nie dałabym rady ciągle się na siebie gapić”. Po pierwsze, chyba nie mam wystarczająco dużego mieszkania, żeby zabrać ten portret do domu. Pamiętam, że pierwszy raz zobaczyłam go niespodziewanie. Kręciliśmy w Albany. Chyba byłam w Troy w stanie Nowy Jork na przymiarkach, a dział garderoby mieści się w starym CVS-ie czy gdzieś tam. Wchodzę, widzę tych wszystkich ludzi w jednym pomieszczeniu, zaglądam do środka, bo zobaczyłam kogoś znajomego i pomyślałam: „O cholera!”. Wokół mnie stało 11 moich portretów naturalnej wielkości, wszystkie różnej wielkości, żeby ustalić, jaki powinien być rozmiar portretu.

Boże, co za przeżycie wejść do pokoju, gdzie wszyscy wpatrują się w gigantyczny, wspaniały portret ciebie. Pomyślałam sobie: „Jakie jest moje życie?”. Przymierzyłam suknię ślubną. Mam na sobie szorty dżinsowe i podkoszulek i w niczym nie przypominam Gladys z lat 80. XIX wieku. Kontrast był zabawny. Czułam się naprawdę fajnie, a jednocześnie trochę obserwowana.

Taissa Farmiga jako Gladys w złotym wieku
HBO

Farmiga mówi, że „poczuła się dziwnie”, widząc swój portret na żywo.

Co chciałbyś zobaczyć w życiu Gladys w sezonie 4?

Zostajemy z cliffhangerem nowej choroby Gladys. Nie wiem, czy wkrótce potem coś się ruszy. Czy zacznie się, gdy Gladys będzie miała dzieci? To będzie totalny zawrót głowy, przejść od bycia osobą, która chce wolności dla swojej matki, do bycia nagle matką . To byłaby głęboka zmiana. Poza tym, chciałbym, żeby Gladys zaczęła nosić garnitury, ale nie sądzę, żeby to było w jej przyszłości.

Kolejną rzeczą, którą uwielbiam w oglądaniu tego serialu, jest to, jak wiele rzeczy sprawdzam po zakończeniu odcinka, jak na przykład klub nocny Haymarket . Nie jestem pewna, czy widzę go w przyszłości Gladys, bo jest księżną, ale moim marzeniem dla Gladys jest wieczór na mieście.

To byłoby super. Chciałabym ją zobaczyć w takim innym, szalonym świecie. Nie sądzę, żeby to było możliwe, ale byłoby wspaniale. Wyobraź sobie, że wchodzi do jakiegoś gejowskiego klubu i jest otoczona przez grupę niesamowitych lesbijek. To byłaby taka fajna historia. Boże, jak ja bym chciała!

Wywiad został zredagowany i skrócony w celu zwiększenia przejrzystości.

elle

elle

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow